W słuchawkach na rowerze – z poradnika kierowcy
Sprawa ostatnio często poruszana w mediach i dość kontrowersyjna, mowa tu o rowerzystach w słuchawkach. Niektórzy twierdzą, że takie zachowanie zagraża bezpieczeństwu w ruchu drogowym - bo zwyczajnie rowerzysta niewiele słyszy z otaczającego świata. Ale są i tacy, dla których słuchanie Beethovena czy Metallicy podczas wycieczki, nie ma żadnego wpływu na bezpieczeństwo. Posłużymy się tu przykładem kolizji dwóch rowerzystów, która miała miejsce w centrum Elbląga. Poszkodowany mężczyzna wini za to 10-latkę, która według niego słuchała głośno muzyki i nie słyszała jego dzwonka. Czy sprawa jest oczywista? Na pewno nie.
Na początek kilka danych statystycznych elbląskiej drogówki. W ubiegłym roku wśród poszkodowanych w wypadkach było 28 rowerzystów. W jedenastu zdarzeniach to właśnie oni okazali się sprawcami. Na szczęście nie było ofiar śmiertelnych. Niemniej jednak ze statystyk wynika, że to właśnie rowerzysta, zaraz po kierowcy auta osobowego, jest najczęstszym sprawcą wypadków. Jakie są tego przyczyny? Najczęściej jest to nieprzestrzeganie prawidłowych zasad ruchu drogowego, ale również brak odpowiedniego oświetlenia dróg i poboczy, słabe oznakowanie i widoczność poruszających się po drodze rowerzystów.
- Jest oczywiste, że kierowca auta jest bardziej bezpieczny niż rowerzysta, którego nie chroni praktycznie nic. Jazda na rowerze ze słuchawkami jest bezpieczna tylko wówczas, kiedy muzyka nie jest za głośno. – mówi st. asp. Krzysztof Łusiak z elbląskiej drogówki.
W przepisach nie ma nigdzie wzmianki o zakazie słuchania muzyki przez słuchawki. Co więcej dozwolona jest rozmowa przez telefon z zestawem słuchawkowym. Natomiast policjant może już ukarać cyklistę za „pogaduszki” bez wymaganego zestawu - czyli z telefonem w dłoni. Wówczas może „wlepić” 200 zł mandatu.
W tym kontekście elbląscy policjanci zajmują się dość nietypową sprawą, a właściwie rozpatrują możliwość zaistnienia wypadku z udziałem 10-letniej rowerzystki. Według 67-letniego mężczyzny, dziecko zajechało mu drogę i nie reagowało na dzwonek, bo miało na uszach słuchawki. Zdarzenie miało miejsce 8 kwietnia br. na ścieżce rowerowej przy ul. Płk. Dąbka w Elblągu (Targowisko Miejskie). Mężczyzna relacjonował, że jechał za młodą rowerzystką, którą próbował wyprzedzić. Dziecko miało jechać całą szerokością ścieżki i nie reagować na dzwonek. Doszło kolizji, w której 67-latek doznał złamania kości śródręcza i rozbił swój smartfon. Zgłosił to dopiero 19 kwietnia. Od tego czasu funkcjonariusze wyjaśniają te zdarzenie i jest ono o tyle trudne, że monitoring miejski nie zarejestrował wypadku, a policja ma niewielu świadków. Funkcjonariusze odtwarzają zajście i muszą jak najszybciej wyjaśnić te niecodzienną sytuację.
Jeżeli ktoś widział zdarzenie z 8 kwietnia (godz. 17.oo, ul. Płk. Dąbka 126), bądź nagrał je przypadkiem rejestratorem w samochodzie, prosimy o kontakt mailowy (policja@elblag.ol.policja.gov.pl). Do sprawy z pewnością będziemy wracali.
Oto kilka wskazówek, które zamieszczamy w odpowiedzi na często zadawane pytania internautów:
Rowerzysta ma pierwszeństwo przed skręcającym samochodem!
Kierowca, który skręca w drogę poprzeczną musi pamiętać o obowiązku przepuszczenia rowerzysty, który przecina mu drogę (porusza się na wprost). W tym przypadku nie ma znaczenia, czy rowerzysta jedzie po ścieżce czy po chodniku. W przypadku zderzenia z rowerzystą winnym zdarzenia będzie kierowca, ponieważ nie ustąpił pierwszeństwa.
Jazda rowerem w korku, omijanie i wyprzedzanie pojazdu w ramach jednego pasa ruchu - jest dozwolone!
Jazda rowerem po chodniku, zamiast po ulicy?
Jeżeli brak jest drogi dla rowerów, to rowerzyści są zobowiązani poruszać się po jezdni. Jazda chodnikiem przez kierującego rowerem jest dozwolona tylko w sytuacjach kiedy:
- opiekuje się dzieckiem na rowerze do lat 10,
- dozwolona prędkość dla samochodów jest większa niż 50 km/h, a chodnik ma co najmniej 2 m szerokości,
- gdy warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła).
Oświetlenie roweru
Rowery poruszające się w nocy oraz w tunelu muszą być oświetlone. Przepisy wymagają, aby rower był wyposażony w światła z przodu (światło białe lub żółte) i z tyłu (światło czerwone) oraz czerwony odblask z tyłu. Oświetlenie rowerowe nie jest wymagane w dzień!
Rowerzysta może wyprzedzać z prawej strony!
Rowerzysta może wyprzedzać wolno jadące pojazdy także z ich prawej strony. Jeśli kierowca skręca w prawo i widzi jednoślad przy prawej krawędzi drogi, musi się zatrzymać i go przepuścić.
Rowerzysta na przejściu
Rowerzysta nie może przejeżdżać przez przejście dla pieszych. Ma obowiązek zsiąść z roweru i go przeprowadzić. Jeśli chce jechać musi poszukać przejazdu dla rowerów.
Rowerzyści na skrzyżowaniu
Rowerzysta ma prawo jechać środkiem pasa przez skrzyżowanie, jeśli z danego pasa ruchu można opuścić skrzyżowanie przynajmniej w dwóch kierunkach. Ma to zmniejszać ryzyko wymuszenia na rowerzyście pierwszeństwa i poprawić jego widoczność.
Droga szybkiego ruchu – nie dla rowerów!
Rowerzyści nie mogą korzystać z autostrady oraz drogi ekspresowej. Dotyczy to również przypadku poruszania się przez cyklistę jedynie pasem awaryjnym lub poboczem.
Jazda obok siebie
Przepisy dopuszczają jazdę rowerów obok siebie, gdy nie utrudnia to ruchu lub nie zagraża bezpieczeństwu. Kierowca, który chce wyprzedzić cyklistów musi zachować od nich bezpieczny odstęp i pamiętać o zakazie najeżdżania na linię ciągłą.
Zaufanie tak, ale ograniczone
Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo ufać, że pozostali uczestnicy ruchu drogowego przestrzegają przepisów. Muszą jednak liczyć się z tym, że tak, niestety, nie będzie. Może się zdarzyć, że inni użytkownicy drogi nie będą się stosować do przepisów w sposób rozmyślny lub przez przypadek. Zaufanie do innych musi więc być ograniczone i dlatego tak ważne jest zachowywanie szczególnej ostrożności. Rowerzysta jadący jezdnią zawsze powinien bacznie obserwować, co dzieje się na trasie.
Jakub Sawicki, Zespół Prasowy KMP Elbląg