84-latek zasłabł w mieszkaniu. Pomogli strażacy i policjanci
Dzisiaj (16 czerwca) przed południem policjanci wspólnie ze strażakami interweniowali w jednym z mieszkań przy ulicy Skrzydlatej w Elblągu. Tam zasłabł 84-letni mężczyzna, który sam przebywał w domu. Zdążył zadzwonić do córki, która zaalarmowała sąsiadów, a oni z kolei strażaków i policjantów.
Interwencja miała miejsce kilka minut przed południem. Na miejsce zostali wezwani policjanci i strażacy, którzy weszli do mieszkania przez okno. Zastali leżącego na podłodze w pokoju 84-letniego mężczyznę, który zasłabł. Był przytomny lecz nie mógł się poruszać. Wcześniej zdążył tylko zadzwonić do córki, która przebywała w Olsztynie i w kilku słowach podać, że źle się czuję. Kobieta zaalarmował sąsiadów, którzy bezskutecznie próbowali dostać się do środka i wezwali na pomoc mundurowych. Dzięki sprawnej akcji mężczyźnie została udzielona pomoc przez ratowników karetki i trafił na obserwacje do szpitala. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Jakub Sawicki, Zespół Prasowy KMP Elbląg