Elbląg: Kolizja, bijatyka i pijany kierujący
W tych czterech słowach można opisać zdarzenie, do którego doszło przy ul. Bema w Elblągu. W osobowe bmw, które zatrzymało się na czerwonym świetle uderzył kierujący fiatem stilo. Chwilę później kierujący fiatem uderzył tym razem nie kierując autem w już raz poszkodowanego w zdarzeniu 20-latka, który zwrócił mu uwagę. Powodem, zwrócenia uwagi był wyczuwalny zapach alkoholu od sprawcy kolizji…
Rzecz miała miejsce w sobotę po południu przy ul. Bema. Na osobowe bmw, którego 20-letni kierujący zatrzymał się na „czerwonym świetle” najechał kierujący fiatem stilo. Podczas oglądania uszkodzeń oraz zwrócenia uwagi przez 20-latka kierowcy z fiata doszło do wzrostu agresji. Sprawca kolizji gdy tylko usłyszał o „wezwaniu policji” zareagował agresją. Wcześniejsza uwaga dotyczyła jego stanu trzeźwości, gdyż 20-latek wyczuł od niego zapach alkoholu.
Doszło więc do rękoczynów, po których dwaj mężczyźni (sprawca kolizji i jego pasażer) odjechali. Kilka ulic dalej policyjny patrol ruchu drogowego zauważył poszukiwanego fiata stilo i zatrzymał kierującego nim wcześniej Pawła B. Mężczyzna był pijany. Uwaga poszkodowanego w kolizji potwierdziła się. Wynik badania alkotestem to 1,80 promila alkoholu w organizmie. Teraz mężczyzna odpowie za jazdę autem w stanie nietrzeźwości oraz za pobicie. Do odpowiedzialności pociągnięty zostanie również jadący z nim pasażer. Policjanci przesłuchali świadków zdarzenia oraz pokrzywdzonego. Sprawca po zdarzeniu został zatrzymany w policyjnym areszcie.
podkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu