Elbląg: Zdarzenie na drodze S7
Do groźnej sytuacji doszło wczoraj na drodze S7 w kierunku Warszawy. 38-letni mężczyzna najprawdopodobniej zasłabł a następnie uderzył bokiem auta w barierę ochronną. W samochodzie, którym kierował znajdowała się 2 dzieci.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj około południa. Policja otrzymała zgłoszenie o kierowcy, toyoty avensis, który zatrzymał się ocierając o barierę ochronną. Na miejsce przyjechały służby ratownicze.
- Zatrzymałem się i wystawiłem trójkąt ostrzegawczy a następnie z innym kierującym który też się zatrzymał próbowaliśmy pomóc kierującemu toyotą oraz zająć się dwójką dzieci które były na zewnątrz auta – mówi Adam Borowiecki pracownik WORD, który najechał na to zdarzenie. – Tam panuje duże natężenie ruchu i to o dużej prędkości więc szczególnie dla dzieci poza pojazdem było to zagrożenie.
Mężczyzna z toyoty został przewieziony do szpitala na badania. Nie posiadał on obrażeń związanych z kolizją na drodze S7 uskarżał się natomiast na dolegliwości zdrowotne związane z zasłabnięciem.
kom. Krzysztof Nowacki oficer proasowy KMP w Elblągu