Elbląg: Napad na aptekę – policjanci zatrzymali podejrzanego
W miniony wtorek młody mężczyzna zaatakował pracownicę elbląskiej apteki. Jako narzędziem posłużył się przedmiotem przypominającym broń. Policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu już po godzinie od napadu zatrzymali 31-letniego mężczyznę, który podczas policyjnego przesłuchania przyznał się do rozboju. Był wcześniej karany za włamania i kradzieże. Spędził w zakładzie karnym 5 lat. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w miony wtorek przy ulicy Żeromskiego w Elblągu. Kilka minut po godzinie 6. do apteki wszedł zamaskowany mężczyzna i przedmiotem przypominającym broń sterroryzował 29-letnią pracownicę – tak wyglądała relacja pokrzywdzonej. Zrabował utarg i uciekł. Na szczęście kobiecie nie wyrządził krzywdy. Na miejsce przyjechała grupa śledczych w tym techników kryminalistyki, jak również policjantów z psami tropiącymi, którzy szukali i zabezpieczali ślady. W tym samym czasie funkcjonariusze operacyjni ustalali potencjalnego sprawcę. Dzięki wspólnej pracy policjantów wszystkich pionów już po godzinie od napadu podejrzany został zatrzymany. Okazał się nim 31-letni Przemysław J. Stawiał opór i był agresywny. Policjanci byli zmuszeni go obezwładnić. W jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli pieniądze, jak również wydruki fiskalne z apteki, które były schowane pod brodzikiem kabiny prysznicowej. 31-latek przyznał się także do włamania do jednego z domów w Elblągu, które miało miejsce w połowie września br. Wówczas sprawca znaczna ilość gotówki i biżuterie. Okazało się, że był wcześniej notowany za kradzieże i włamania, a w zakładzie karnym spędził 5 lat. Teraz grozi mu kara do 12 lat wiezienia. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd. Policjanci wnioskują o areszt dla zatrzymanego.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 1.46 MB)