Elbląg: Zatrzymani pod zarzutem zniszczenia mienia mieli przy sobie maczetę
Policjanci z Elbląga interweniowali wczoraj przy ulicy Łęczyckiej. Mieszkańcy zgłaszali, że dwóch pijanych i agresywnych mężczyzn chodzi z maczetą po budynku. Jeden z lokatorów zgłosił uszkodzenie drzwi. Wszystkie informacje się potwierdziły. Dzięki szybkiej interwencji podejrzani zostali zatrzymani. Funkcjonariusze zabezpieczyli przy jednym z mężczyzn niebezpieczny przedmiot.
Wczoraj (18 czerwca) około godziny 10 policjanci interweniowali przy ulicy Łęczyckiej 26 w Elblągu. Mieszkańcy zgłaszali, że dwóch agresywnych i pijanych mężczyzn chodzi z maczetą i straszy ludzi. Jeden z lokatorów zgłosił uszkodzenie drzwi. Jak się okazało sprawca dokonał tego maczetą, którą policjanci przy zabezpieczyli.
W akcji brały udział dwa patrole policji. Pierwszy z nich zatrzymał 40-letniego mężczyznę w pomieszczeniach piwnicznych budynku przy ul. Łęczyckiej. Tam podejrzany próbował ukryć się przed mundurowymi. W tym samym czasie drugi patrol interweniował na przystanku przy ul. Mickiewicza. Tam bowiem, wysiadł z autobusu drugi z podejrzanych, który zaraz po zdarzeniu linią nr 11 chciał oddalić się miejsca przestępstwa. Przy nim właśnie policjanci zabezpieczyli kilkudziesięciocentymetrową maczetę. Zatrzymany mężczyzna to 41-letni mieszkaniec powiatu elbląskiego. Wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu.
Jeden z mężczyzn przyznał się do zniszczenia drzwi. Jednak nie potrafił wyjaśnić swojego zachowania. Winą obarczył wypity w nadmiarze alkohol. Obydwaj zatrzymani byli nietrzeźwi i mieli blisko półtora promila w organizmie. Teraz odpowiedzą za zniszczenie mienia, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP Elbląg