Następne środki zapobiegawcze w sprawach o znęcanie się
34-letni mężczyzna, który znęcał się nad swoją żoną odpowie za swój czyn przed sądem. Czas do rozprawy spędzi w areszcie. Zadecydował o tym sąd, który na wniosek policji i prokuratury aresztował tymczasowo mężczyznę na 3 miesiące. Dodatkowo wobec innego mężczyzny zastosowano dozór policji oraz zakaz zbliżania się do żony również za znęcanie się psychiczne i fizyczne. Za przestępstwo znęcania się Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Samo zdarzenie, w którym interweniowali policjanci miało miejsce w minioną sobotę. Wczoraj sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Ryszarda B. Około godziny 1 w nocy, w sobotę funkcjonariusze zatrzymali awanturującego się mężczyznę. Żona Ryszarda B. była zastraszona i nie chciała złożyć zawiadomienia w tej sprawie. W związku z powyższym zawiadomienie o znęcaniu się psychicznym i fizycznym nad pokrzywdzoną złożył kurator społeczny zatrzymanego. To pozwoliło policjantom skutecznie odizolować sprawcę od ofiary. Prokurator zarzuca mężczyźnie, że od lutego br. będąc pod wpływem alkoholu wszczynał awantury domowe, podczas których używał słów wulgarnych i obraźliwych, dodatkowo bił żonę rękoma po całym ciele. Po wnikliwej analizie materiałów dowodowych Sąd Rejonowy w Elblągu zastosował wobec sprawcy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Drugi agresor został zatrzymany również w sobotę koło godziny 18.00 po tym jak funkcjonariusze zostali wezwani na interwencję w sprawie awanturującego się mężczyzny. Zgłaszająca zeznała, że od 2009 roku jej mąż znęca się nad nią psychicznie i fizycznie. Wyzywa ją, ciągnie, szarpie i uderza różnymi przedmiotami. 40-letniego mężczyznę zatrzymano i osadzono w policyjnym areszcie. Antoni B. usłyszał zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego nad żoną. Wczoraj prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór policyjny i musi on dwa razy w tygodniu zgłaszać się do komendy. Dodatkowo Antoni B. usłyszał nakaz opuszczenia mieszkania, a także zakaz zbliżania się do swojej ofiary.
O winie obu mężczyzn rozstrzygnie teraz sąd. Za znęcanie się psychiczne i fizyczne nad drugą osobą Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.