Elbląg: Rowerzysta i motorowerzysta z promilami
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali wczoraj rowerzystę, który miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Mężczyzna dalej już nie pojechał. Ukarano go mandatem w wysokości 500 złotych za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości.
To jednak nie ostatnia sytuacja z kierującym jednośladem, który łączy jazdę z wypitym wcześniej alkoholem. Policyjny patrol, wczoraj około godziny 15.00 przy ul. Łęczyckiej zatrzymał 39-latka, który kierował skuterem. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna jest kompletnie pijany. Badanie alkotestem wykazało 2,28 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna dalej już nie pojechał. Motorower przekazano trzeźwej osobie a 39-latkowi wręczono wezwanie na Policję. Teraz usłyszy on zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Pamiętajmy – motorower i skuter, nawet o pojemności 50 ccm jest traktowany jak każdy inni pojazd na drodze. Przez to jego prowadzenie po spożyciu nie jest wykroczeniem (jak w przypadku roweru) a przestępstwem. Konsekwencje prawne są identyczne jak w przypadku motocykli czy samochodów.
Osoby, które mimo sankcji będą kierowały motorowerem narażają się na sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, grzywnę a nawet więzienie.
kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu