Miał wieźć dzieci na wycieczkę. Był pijany
Dzisiaj rano policjanci z elbląskiej drogówki zatrzymali kierowcę autobusu, który miał wieźć kilkudziesięcioro uczniów na wycieczkę szkolną z Elbląga do Gdańska. Po badaniu okazało się, że kierowca miał 0,6 promila alkoholu w organizmie, a co więcej przyjechał pod szkołę autobusem.
Ta niecodzienna sytuacja miała miejsce dzisiaj o godzinnie 8. pod szkołą podstawową przy ulicy Beniowskiego w Elblągu. Policjanci na prośbę dyrekcji placówki kontrolowali stan techniczny autobusu wycieczkowego i trzeźwość kierowcy. Okazało się, że 40-letni Tomasz B. miał 0,6 promila alkoholu w organizmie. Oświadczył policjantom, że wczoraj wieczorem wypił piwo i kieliszek wódki. Jego tłumaczenie nie miało żadnego znaczenia, gdyż był nietrzeźwy i brał odpowiedzialność za bezpieczeństwo dzieci. Kierowca został zatrzymany i odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwym. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Przewoźnik podstawił kierowcę zastępczego, który został przebadany i z godzinnym opóźnieniem mógł zawieźć dzieci do Gdańska.