Elbląg: Transakcje walutowe – czyli jak nie stracić 60 tysięcy złotych
Mechanizmy transakcji walutowych i pomnażania swoich oszczędności poprzez internet wymagają przede wszystkim wiedzy i umiejętności poruszania się w tej dziedzinie. Ostatnio zawirowania na rynkach walut spowodowane pandemią doprowadziły do tego, że wiele osób chciało spróbować swoich sił na rynkach finansowych. Z różnym skutkiem.
Jednym z przykładów jest pewien mężczyzna, który zgłosił się wczoraj do Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. Dzięki temu policjanci mogli poznać od kulis jego historie. Do mężczyzny zadzwonił doradca z firmy kryptowalutowej niedługo po tym, jak założył on takie konto. Doradca wskazał mu program, przez który ma wejść na swoje konto bankowe, po to, by się uwiarygodnić. On również miał tam dokonywać transakcji, które mają być później „odwrócone”. „Doradca” poprzez konto bankowe złożył w imieniu właściciela wniosek o kredyt w wysokości 60 tysięcy złotych. Zapewniał, że zaraz cofnie wniosek… Okazało się jednak, że pieniądze z otrzymanego kredytu zostały wypłacone w kilku transzach na różne rachunki bez udziału właściciela konta.
Dodatkowo, doradca poinformował, że na to konto również zostaną wpłacone pieniądze. Mężczyzna zgodnie z zapowiedzią otrzymał dwa przelewy od nieznanych sobie osób. Była to kwota kilkunastu tysięcy złotych. Aby to wyjaśnić, znów skontaktował się ze swoim „doradcą”. Powtórzyli więc procedurę logowania się na koncie bankowym, a ten gdy miał już dostęp do konta, ponownie wyprowadził z niego pieniądze.
Nie mogę skontaktować się z tym doradcą. Czuję się oszukany więc sprawę zgłosiłem na policji – powiedział mężczyzna…
Nie ulegajmy chęci łatwego zysku. Często mechanizmy walutowe tylko wydają się łatwe i tylko wydaje się nam, że je znamy. W tej dziedzinie działa sporo oszustów. Wykorzystują naszą nieznajomość przeprowadzanych operacji i korzystają na tym pozyskując nasze pieniądze.
kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu