Elbląg: Wpadł w złość, bo próbowano go zatrzymać gdy wynosił towar
62-letni mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie. Wcześniej próbował wynieść ze sklepu dwie butelki piwa. Gdy pracownik sklepu próbował go zatrzymać ten wpadł w złość i doszło do szarpaniny. Mężczyznę zatrzymał wezwany na miejsce patrol policji.
Było chwilę po godzinie 19.00 gdy pewien 62-latek postanowił wybrać się na krótkie zakupu do jednego z samoobsługowych sklepów przy ul. Nowowiejskiej. Tam zabrał z półki dwie butelki piwa i skierował się do wyjścia. Sytuację tę zauważył jeden z pracowników sklepu i stanął na drodze 62-latka. Po krótkiej wymianie słów ten wpadł w złość i aby utrzymać się w posiadaniu zabranego towaru zaczął szarpać się ze wspomnianym pracownikiem. Na miejsce wezwano policję. Patrol zatrzymał 62-latka. Mężczyzna resztę tak rozpoczętego wieczoru spędził w policyjnym areszcie. Rano usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Za taki czyn Kodeks Karny przewiduje kare od roku do nawet do nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Kradzież rozbójnicza – to przestępstwo polegające na użyciu przemocy wobec osoby lub groźby jej natychmiastowego użycia, albo doprowadzeniu człowieka do stanu bezbronności lub nieprzytomności w celu utrzymania się w posiadaniu rzeczy bezpośrednio po dokonaniu jej kradzieży.
nadkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu