Miał 2,5 promila i kierował samochodem. Policjantom tłumaczył, że miał komunię dziecka
Wczoraj policjanci z ruchu drogowego zatrzymali 43-letniego mężczyznę, który kierował osobowym fordem mając ponad 2,5 promile alkoholu w organizmie. Policjantom tłumaczył się, że jest „wczorajszy” i miał komunie dziecka. W samochodzie miał jeszcze kilka piw, które wcześniej kupił. Został zatrzymany, grozi mu kara do dwóch lat więzienia.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj (11 maja) około godziny 16. na ulicy Ogólnej w Elblągu. Pod 997 zadzwonił zaniepokojony świadek, który widział popisy kierowcy forda focusa. Była to jazda całą szerokością jezdni, czyli popularnym slalomem. Policjanci z ruchu drogowego zatrzymali go na ulicy Ogólnej. Nie sprawiał problemów i nie był agresywny. Po badaniach okazało się, że ma ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Swój stan próbował wytłumaczyć zakrapianą alkoholem komunią dziecka. W samochodzie miał jeszcze kilka piw, które wcześniej kupił. 43-letni Sławomir B. oprócz tego, że straci prawo jazdy, to jeszcze odpowie przed sądem za jazdę w stanie nietrzeźwym. Grozi mu kara do 2 lat wiezienia.
Zatrzymanie tego nietrzeźwego kierowcy było możliwe dzięki informacji od anonimowego świadka. Bezpieczeństwo na drodze to nasza wspólna sprawa. Dzięki podobnych zgłoszeniom możliwe jest eliminowanie takich kierowców z drogi. Policja apeluje aby wszelkie zaobserwowane, a nienaturalne odruchy kierowcy (np. jazda wężykiem), mogące świadczyć o stanie nietrzeźwym kierującego, niezwłocznie zgłaszać pod nr 997.